Jak sie pewnie zastanawiacie co robie. Praktycznie nic! Dzisiaj sobie siedziałam na wulkanie i nic nie robiłam... Ale za to przyczepiło się do mnie dużo pand. Z 3 się zaprzyjaźniłam, a rzeszta mnie pytała cały czas co, gdzie i jak? Pewnie dlatego, że stałam na lawie od wulkanu... A więc, jedna z pand o nazwie podrywacz14 podeszła do mnie jak zeszłam z wulkanu i pokazała takie coś:
Byłam w szoku! Potem nie wiem czemu, ale poprostu znikła! Tak powiedziałam znikła, bo ja ostatnio gadam jak jakaś wariatka :D Później przyszła jeszcze inna panda o nicku maciekb124 i też pokazał tą buźkę tylko, że najpierw wyświetliła to z sercem! Dobrze pandy pokaże wam się jeszcze :
Tylko mnie nie męczcie o tą czapkęęęę... Ja ją kiedyś dostałam i mogę ją nosić od kąd spadł śnieg na panfu. :P
Do zobaczenia pandy i trzymajcie się!
Luna_Luna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz